Prorocy Zniszczenia

Sojusz P..Z z Universum 36


#31 2007-05-10 19:29:55

cereal killer

spamus totalus

1917855
Skąd: grochow
Zarejestrowany: 2007-03-12
Posty: 525
Punktów :   
WWW

Re: dźołki

to pomysl  o mojej: przed klasowka z calego roku z polskiego kolega robil powtorke wraz z przykladami. wlasnie natrafil na rym typu ABAB. wierszyk pasujacy wedlug niego powinien brzmiec:

poszla karolinka
za stodole srac.
urodzila synka
ku*wa jego mac.

sorki ze wulgarne ale to tylko przyklad. ciekawe jest tez powiedzenie (zerzniete zywcem ze mnie):

ty geju beju jeden niemyty!

albo nauczycielka od polskiego o mnie i 2 kumplach:

i koniec z wasza swieta trojca, siadacie w pierwszej lawce!

ostatnio zaczela myslec facetka od fizyki. przez caly rok ja zgrabnie olewalem, wszystko i tak uymialem, a lekcje spedzalem grajac na komorce. ale jak ja klasa rozjuszyla, to mnie po 8 miechach przylapala ale telefon oddala w zamian za mozliwosc wstawienia mi paly za odpowiedz. zgodzilem sie, bo i tak miala mnie spytac a ja nie umialem


http://forum.tibia.org.pl/image.php?u=18043&type=sigpic&dateline=1174751019

Offline

 

#32 2007-05-22 17:30:09

Pczek

Pajmon

status error#404
1504280
Call me!
Skąd: tam ->
Zarejestrowany: 2007-03-04
Posty: 135
Punktów :   
WWW

Re: dźołki

dialog na angielskim: [n-nauczycielka, u1, u2-moi kumple]
n: uważaj bo sobie oko wydłubiesz
u1: nie szkodzi mam drugie
n:albo sobie utniesz ręke...
u2:też ma drugą
n: a co masz pojedynczego?


<<----- Kura! =]

Admin: nie podniecaj sie tak zoofilu jeden ;D

Pczek: jakby Kura byla u ciebie toby zdechla =]

Offline

 

#33 2007-05-25 19:46:24

cereal killer

spamus totalus

1917855
Skąd: grochow
Zarejestrowany: 2007-03-12
Posty: 525
Punktów :   
WWW

Re: dźołki

to u mnie na zielobnej szkole bylo jedno wielkie uswiadamainie niezbyt uswiadomionej kolezanki ^^
czytamy se jakiegos twista (lezal na podlodze a my nie mielismy nic do roboty) a ta podczytuje i w pewnym momencie pyta sie:
'a co to orgazm'?
potem dochodzily nastepne pytania o podobnej tematyce.
na dyskotece probowalismy puscic ruskie techno ale sprzet nie czytal formatu mp3 :'(


http://forum.tibia.org.pl/image.php?u=18043&type=sigpic&dateline=1174751019

Offline

 

#34 2007-09-09 00:31:34

Marmelada

Duma

7717761
Call me!
Skąd: Majdan
Zarejestrowany: 2007-09-08
Posty: 97
Punktów :   

Re: dźołki

mhh... albo znacie tą samą stronę co ja, albo ctrl + c; ctrl + v



Jak wynika z notatki służbowej, ostatnie słowa funkcjonariusza Moczura brzmiały:
"Hej ty, z kosą! Stój! Odwróć się! Ale powo....!"

* * *

CBA ma aresztować wszystkich choreografów w kraju. Postawione im zostaną zarzuty przygotowywania nowych układów.

* * *

Pinokio miał już wszystkiego dość, więc wziął siekierę i podciął sobie słoje...

***

Herbata usuwa z organizmu wiele szkodliwych produktów przemiany materii.

A wódka je po prostu wyrzyguje.

* * *

Jak donosi "Anielski Goniec", św. Piotr objął kluczowe stanowisko w Niebie.

* * *

Panie Ezop. Przypominam Panu, że jest Pan w prokuraturze, a składanie fałszywych zeznań jest karalne, więc niech Pan skończy opowiadać bajki!

* * *

Mało kto wie, że Lew Tołstoj pisał swoje powieści tuszem Max Factor.
To dodawało im objętości i długości.

***

Dziewczyna do chłopaka:
- Poszłabym pokąpać się w morzu, ale nie wiem, jaki kostium nałożyć - bikini, czy jednoczęściowy?
- Nałóż oba - woda zimna.

* * * * *

Rozmawiają dwa anioły:
- Słyszałeś, ponoć Gabriel popadł w niełaskę u Szefa.
- I co, i co?
- No i poleciał.

* * * * *
Jedno z warszawskich liceów. Impreza z okazji 25 rocznicy matury. Stara nauczycielka zaczepia jednego z uczestników spotkania :
- Zubilewicz, złociutki ! Co u ciebie słychać ? Co teraz robisz ?
- Jestem prezenterem pogody w stacji TVN, pani Profesor. - odpowiada zagadnięty.
- A to gratuluję. - nauczycielka odchodzi i siada przy stoliku "grona pedagogicznego".
- Patrz pan, co to się narobiło - zwraca się do dyrektora szkoły - Taki był prawdomówny chłopak.

* * * * *

- Zenku, czy według ciebie jestem mądra?
- Poczułabyś się bardzo obrażona moją odpowiedzią, będąc na tyle bystrą żeby to zauważyć...
- No dobrze, ale czy jestem mądra?

* * * * *

Dzwonek do mieszkania narkomanów:
- Hallo...
- Dzień dobry! Czy to lotnisko?
- Nie... - odpowiada lokator, odkłada słuchawkę i zapala skręta. Po pięciu minutach znowu dzwonek:
- Hallo...
- Dzień dobry! Czy to lotnisko?
- Nie... - odpowiada znowu nieco wkurzony lokator i dalej zajmuje się skrętem. Po 15 minutach kolejny dzwonek:
- Hallo...
- Dzień dobry! Czy to lotnisko?
- Taaaak... Tu IŁ-62.... Słucham...

* * * * *

Zabrali admina do wojska. Dali automat, naboje, pokazali, gdzie strzelać. Admin strzela, idą do tarcz a tam ani jednej dziurki! Dowódca ruga admina:
- Co kule marnujesz?!
- O przepraszam - powiedział admin pokazując Kałasza - jeśli chodzi u mnie, pociski wyleciały. Problem jest po waszej stronie.

* * * * *

Nareszcie !!!!
Naukowcy z Politechniki Lubelskiej opracowali komputerowy program do rozpoznawania i opisu wszystkich rodzajów wina z całego świata.. Kilka dni temu przedstawiono publicznie jego możliwości. Oto relacja z "imprezy" :
Główna aula uczelni wypełniona delegatami najlepszych winnic. Prof.inż.Jan Niedopit wlewa do specjalnego pojemnika próbkę dostarczoną przez przedstawiciela regionu Medoc we Francji. Wciska "enter". Chwila oczekiwania ( trzeba jeszcze popracować nad szybkością) i jest wynik :
"Chateau Moulin de Peyronin - czerwone Bordeaux, które urzeka swoją świeżością i elegancją. Piękny, ciemnoczerwony kolor z ceglastymi refleksami. W nosie rozwija się bogactwo szlachetnych aromatów, podkreślonych delikatnymi nutami czerwonych owoców. W ustach giętkie i pełne. Taniny elegancko zaokrąglone. W ataku i w końcówce pokazuje cała szlachetność wielkich win z Bordeaux. Podawać do wędlin, czerwonych mięs i serów w temp.14-16 C."
Brawa, brawa, brawa.
Do maszyny podchodzi przedstawiciel Zakładów Przemysłu Owocowo- Warzywnego "DWIKOZY" S.A. Podaje próbkę sztandarowego produktu firmy - "Jabłuszko sandomierskie". Prof.inż. Niedopit wlewa płyn do maszyny. Enter. Z komputera prawie natychmiast dobiega donośne "yyy-bleeeeeeeeeeee"

* * * * *

Słonik, Wiewiórka i Małpka znaleźli milion dolarów.
- I co z nimi zrobimy? - pyta Słonik.
- Kupmy za całą kaskę bananów - mówi Małpka.
- A po ch*j nam one? - pyta Słonik.
- No to kupmy za wszystko orzechów - proponuje Wiewiórka.
- A po ch*j nam one? - znowu pyta Słonik.
- To może sam coś, ku*wa zaproponujesz! - krzyczy Wiewiórka.
- Kupmy za całą kasę baloników - mówi Słonik. - Napompujemy je i wypuścimy w niebo.
- Czemu? - pyta Małpka.
- A po ch*j nam one...

* * * * *

Wysoko w górze praży afrykańskie słonko, w dole Nil toczy nieśpiesznie swoje mętne wody. Na kamieniu siedzą trzy żaby i leniwie się opalają. Wtem jedna podnosi się, podpełza do niewielkiego drzewka, chwyta pyszczkiem zwisającą gałązkę i zaczyna ją ciągnąć. Zapiera się łapkami, ślizga trochę, ale uparcie ciągnie gałązkę do siebie. Ciągnie i ciągnie, drzewko wygina się coraz bardziej, już prawie czubkiem dotyka ziemi. Nagle gałązka wymyka się żabce z pyszczka, drzewko prostuje się gwałtownie, siłą bezwładu wygina w drugą stronę po czym sprężyście wraca i nesquick!! Wali żabę w łeb. Ta leży rozpłaszczona na kamieniu uśmiechając się głupkowato. Dwie pozostałe przyglądają się temu z umiarkowanym zainteresowaniem
- Eeee.... ty, co to było?
- Nie wiem... palma jej chyba odbiła.
* * * * *
Synek pyta ojca:
- Tato, kto jest mądrzejszy, ojciec, czy syn?
- Ojciec, zawsze ojciec
- A kto wymyślił teorię względności?
- Albert Einstein synku
- A czemu nie jego ojciec?


Pamiętaj! Bóg widzi wszystko! Żyj tak, aby oglądał z zainteresowaniem.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl